Paawo - nie pomogłeś. Wręcz przeciwnie, w jakiś sensie źle zaczęłam dzień przez tego Pana. Co do zasady nie lubię psychologów. Mam w domu dziecko ZA i miałam okazję "przetestować" wielu. Złote rady pod tytułem "jak żyć" włączają u mnie "wqurw" potężny. Jeśli chciałeś odsunąć moje myśli od zegarka i skierować je na inne tory - to Ci się udało, [...]
24.11.2018 DT po przerwie I am back! Wreszcie, chociaż w kiepskim stylu - ogólnie słaba jestem, spuchnięta jakaś i zmęczona. Znowu wychodzi na to,z e siedzenie w domu przed kompem to nie jest regeneracja. Osiedlowa siłka w podziemiu, więc szłam "dźwigać" kuśtykając... Podczas treningu oszczędzałam nogę bojąc się na niej normalnie stanąć, ale jak [...]
[...] zwolniłam, było zimno i padał grad - ale do lasu poszłam. Chciałam powtórzyć swoje zwyczajowe odcinki po 1km z założeniem, ze biegam w 2-3 strefie. Pierwsze 2 km poleciałam jak mi się wydawało "spokojnie", a tętno 170 i juz trzeba było maszerować. Biodro sie odezwało do początku i bynajmniej nie dyskretnie. Kilka razy próbowałam je rozciągnąć, [...]
09.03.2019 DT Siłka. Żeby nie było, że nie było. Nene - nie krzycz, bez planu było. Walczyłam od 17 z kanapą, po całym dniu w kuchni, jak mnie przyciągnęła to nie chciała puścić. I jeszcze na yt znalazłam fajny kanał o włochach co się na islamistów przechrzcili - a jutro włoski- więc leżałam, słuchałam i miałam super wytłumaczenie, żeby na żadną [...]
15.03.2019 DZIEŃ LENIA To był dramat, ABS killer - combo kanapa-lodówka, 10 powtórzeń jak nic:( 16.03.2019 DT Dobra, dzisiaj nie nawaliłam. Rozlorowana, poćwiczona - ale łokcie bolały momentami, niefajnie. Odważyłam się spróbować podciąganie z gumą, po ty jak trener mi pokazał. Wrzucam sobie ku pamięci, może za dekadę jak będzie jakiś progres będę [...]
Paawo- zastanawia mnie czy Ty naprawdę nie dostrzegasz kontekstu w jakim padło z mojej strony stwierdzenie o kontuzjogennosci skipów , czy poprostu za wszelką cenę próbujesz ich bronic bo ja mówię że są be. Jeżeli to drugie - to nie potrzebnie - ja nic do nich nie mam. Załóżmy więc że jednak chodzi o brak zrozumienia dla kontekstu cierpliwie [...]
[...] nie mogłam bo plecy bolały. Jak już chwilę pospałam to mi się martwy śnił, ze to 70kg z podłogi pociągnęłam. W sny trzeba wierzyć, więc poszłam sprawdzić:) Nie do końca tak jak we śnie było, ale pierwsze koty za płoty:) Niestety zabawy z MC i nadprogramowe GB tak mnie wykończyły, ze łydki sobie podarowałam. Pierwszy raz głowie się nie chciało, [...]
[...] stare filmiki i poprzypominałam sobie co nieco plus gumy na plecy i tyłek. Trochę pompek. Potem rozciąganko. Plecy o dziwo podczas swingów, gobletu, martwych - nic. Ale jak potem wyszłam z wanny to je poczułam, ale bez dramatu. Muszę pomyśleć "W co sie bawić" w tych czasach? Następny trening z KB rozpiszę dokładnie,na pewno da się nimi [...]
[...] wpadło. Ale ja się nie nadaję do partyzantki bo cała w strachu byłam. Głupia Blondi... Potem wyszło trochę słoneczka, ale zimno było. Odgruzowałam częściowo taras, żeby jak słoneczko będzie wyżej trochę się wygrzać... Tylko zdążyłam poduchy położyć i już miałam towarzystwo.... Potem bigos, pycha ciastki owsiane - może się poroluję, posiedzę [...]
[...] miałam wstręt po ostatnich zabawach 10x10. Na leniu i niedospaniu ciężkie wszytsko się wydawało. 50x5 55x5 60x5 65x5 70x4 75x1 70x4 65x5 60x5 Potem obserwacja pogody która nijak się nie zgadzała z prognozą iphona. Iphon wieszczył deszcze i burze - a ładnie było. Jak juz się brzydko zrobiło to się głupia zdecydowałam pobiec. W poszukiwaniu [...]
Kabo jak Pan S jest skomplikowany to Danielsa nawet nie czytaj ;-) W każdym razie i jeden i drugi ma proste plany dla początkujących. Tych prostych nie testowałam ;-) Jak dla mnie u S jest później nagły przeskok z początkującego na zaawansowanego. Trzeba mieć naprawdę dużo czasu i nic poza bieganiem nie robić. Do tego plan jest mało elastyczny i [...]
Ostatnio też doszłam do wniosku, że jak wpada dzień lenia.. czyli taki spędzony w domu na kanapie, bez roweru i pracy, to nawet ten 1 h trening siłowy niewiele zmienia i 1800 ckal. może być na +. U mnie ta redukcja idzie skokami. Długo nic, po czym nagle -1kg i znów kilka dni nic.. po czym znów -/+ się waha i nagle znów -1. A przed @ to o spadkach [...]
moze zaczynasz za ostro, po po powrocie i sie dlatego nie chce. Ogolnie jak ie organizm rozleniwil, to dobrze, jest wypoczety :) jeszcze dodam to i juz iwecej nie namawiam :) 1. Strategiczne roztrenowanie to nic innego jak czas wolny od treningu, który na celu ma zatrzymanie i odwrócenie adaptacji mięśni do treningu. Czas bez treningu jest [...]
06.10.2020 duże co nieco i małe fikanie Małż postanowił mnie uszczęśliwić - poszedł na łatwiznę, a ja dałam się złapać na wędkę. Śliwki w czekoladzie.... potem jakoś łatwo wpadły grzanki z powidłami... A to wszystko "on the top of healthy meals". Nie wiem jak, po co i dlaczego??? Po takiej uczcie nic się nie chciało - ale zwlokłam się na siłkę na [...]
Niby wszyscy wiemy jak powinno być "zdrowo", ale ciagle jakies wyjątki w tym trybie robimy - tylko dziś, tylko w tym tygodniu etc. Nie wiem jak Wy, ja tak często mam. I taka mnie jeszcze refleksja naszła - nie doceniamy tego co mamy, nawet jak mamy mało:) Biegałam te 8km - i narzekałam, ze nie 10km, i nie szybko. Robiłam szpagat, narzekałam, ze [...]
23.05.2021 FIKANIE PEŁNĄ PARĄ Miało być trochę fikania i tyłek na ciężkie HT. Ale mam zakwasy w plecach po wczorajszym i postanowiłam najpierw je rozciągnąć, rozkręcić etc. I jak tak zaczęłam rozkręcać to mi fikanie przez godzinę weszło i już tyłka nie było. Za to macie dużo kompromitujących filmików. Lsit - postęp żaden, ale się nie poddaję [...]
Trudniej to będzie mając lata Pana Janka czy Mistrza Giaurnemo ,mając moje ,też odczujecie co oznacza " utrzymanie jako takiej formy " ,czyli Paatik i Ty Szajba dla wielu jesteście jeszcze w wieku siusiumajtków ,a jak pamiętam to w okolicach 50-tki nic nie było ciężkie lub trudne :-)) Widać albo pamięć z wiekiem szwankuje na równi z formą albo [...]
[...] Rano siłka, żeby jeszcze przed wynikami się odstresować. Trochę pleców, trochę stania z buzią do ściany (nie lubię wrr!), trochę małpiego swingu i próby rozhuśtania się jak Viki do latania. Matko - jakie to straszne jest! Jak człowiek tak się buja to mu sie wydaje, ze zaraz się oderwie sam od tego drążka. I zaczęłam hamować - a potem na [...]
[...] musi być taki wysoki, ale też i nie przeszkadzał. To wyciagnięcie do góry głowy u powerlifterek jest niby stąd ze to tętnice szyjne zostawia otwarte. Jak zrobi się głowę tak jak my robimy, ba nawet zcasami cofa się podbródek specjalnie to usłyszałam,ze to właśnie blokuje/zamyka tętnice szyjne. Czy to prawda czy nie - z głową nic kombinować nie [...]
24.03.2022 DT No to drugi fajny trening pod rząd. Jestem zadowolona, chociaż szłam jak burza gradowa. W domu myślałam, ze zamorduję wszystkich razem i każdego z osobna - taki typowy PMS. Niech już @ przyjdzie bo chodzę po ścianach jak nigdy... Kolega mi podawał sztangę od 37.5kg. Spokojnie robiłam to 38.5kg na którym zatkałam się poprzednim [...]